1. Zakupy spożywcze na cały tydzień (żegnamy białe buły z osiedlowego!).
2. Gotuję minimum 2 razy w tygodniu! (nie, woda na herbatę się nie liczy)
3. Trening przynajmniej 2 razy w tygodniu (biegania do szafki po wafelki nie zaliczamy niestety).
4. Zamiana białego pieczywa/makaronu na pełnoziarnisty lub razowy.
5. Drugie śniadanie na uczelnię!!
6. Minimum jeden post na blogu / tydzień (nie dotyczy sesji i tym podobnych okresów wyjętych z życia).
7. Ograniczenie spożywania słodyczy i alkoholu (max. 1 raz/tydzień).
8. Przeczytam co najmniej jedną książkę i obejrzę jeden film każdego miesiąca (10 odcinków Na Wspólnej/Prawa Agaty/O mnie się nie martw pod rząd nie zaliczamy!)
9. Butelka wody dziennie!
Trochę się tego zebrało i być może jeszcze coś tu dopiszę. Czy uda mi się przestrzegać chociaż połowy z tych postanowień? Zobaczymy! Trzymajcie za mnie kciuki i koniecznie napiszcie mi o swoich planach na 2015 rok <3
Powodzenia :) Ja też mam wiele postanowień! Ale musi się udać :)
OdpowiedzUsuńOby Ci się udało spełnić postanowienia, trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńWysoko postawiłaś sobie poprzeczkę... ale co to dla Ciebie? :))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! :") A ja tez muszę się jakoś zmotywować żeby znaleźć czas na pisanie bloga...
Uściski,
Ilona
Powodzenia :) Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://addictlifestyle.blogspot.com/
I jak udaje się zrealizować postanowienia? :D
OdpowiedzUsuńMatko! Ale mnie dawno u Ciebie nie było :( Przeglądałam stare posty i komentarze i natrafiłam na Ciebie :/
OdpowiedzUsuńOd bardzo długiego czasu wrzucałam posty, ale nie miałam czasu na komentowanie, teraz wracam i zamierzam nadrobić zaległości :) ...jeśli będzie miała chwilkę napisz :) pozdrawiam Ilona - www.ilonastejbach.blogspot.com