niedziela, 28 kwietnia 2013

ZOO

W piątek w Warszawie była bardzo piękna pogoda. Miałam wreszcie okazję, żeby wybrać się do ZOO, co było moim celem od dłuższego już czasu. Może zacznę od tego, że:

bilet ulgowy kosztuje 15zł (za okazaniem ważnej legitymacji), 
normalny 20zł, 
a roczny dla dwóch osób ok. 110zł

Było naprawdę niesamowicie! Ostatni raz byłam tam mając ok. 5-6 lat i niewiele pamiętałam z tego jak ZOO wyglądało wcześniej. Jako miłośniczka zwierząt, nie wiedziałam na początku na co patrzeć i gdzie iść - chciałam zobaczyć wszystko na raz :D Po obmyśleniu planu poruszania się, powoli przez 4 godziny odwiedzałam wszystkie zwierzęta, chociaż niektóre się niestety pochowały i nie miałam możliwości ich zobaczyć. Zrobiłam sporą ilość zdjęć, dlatego te godne uwagi będę umieszczać co jakiś czas w notkach (jeśli chcecie :)). Niektóre są dosyć słabo wykadrowane, ale to z powodu takiego, że zwierzęta są strasznie ruchliwe, a ja jeszcze nie ogarnęłam swojego aparatu do końca :)








Co do zmiany nazwy bloga - dziękuję za tak duży odzew! Prawie każdy z Was był na "nie", więc pozostaję Karotką :) 

Miłego weekendu!

34 komentarze:

  1. Ja do zoo wybieram się jak bardziej się zazieleni na dworze ;)
    Rok temu byłam w lipcu gdy było gorąco i to nie był dobry pomysł, zwierzęta były rozleniwione i tylko leżały i leżały i leżały ;)
    Hmmm, kangury ominęłam w zeszłym roku :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam Cię, że tak późno odpisuję u Ciebie co do nazwy bloga ale miałam troszkę zamieszania i dlatego piszę dopiero teraz :)

    Powiem Ci, że Karotka to bardzo fajna nazwa i świetnie się ją zapamiętuje :)
    Ja również jestem za tym, żebyś nic nie zmieniała bo tak jak jest, jest super, super, super! :)


    Udanej niedzieli, buziaki!

    Dakota

    OdpowiedzUsuń
  3. ja znam tylko zoo w katowicach
    ale zawsze jak w lecie jestem z rodzina w polsce jedziemy na caly dzien do parku chorzowskiego
    kiedys niedaleko tego miejsca mieszkalam I mam straszny sentyment :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Karotku dobrze że zostajesz przy swojej nazwie;) Ojj ja też ostatni raz byłam w zoo jak miałam chyba coś z 6, 7 lat, fajnie było by się znowu wybrać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie to już chyba tradycja, że zarówno zoo, jak i ogród botaniczny odwiedzam każdego roku ;) najpierw moi rodzice zarazili mnie do umiłowania ;) natury, a teraz ja zarażam (i to z powodzeniem ) mojego narzeczonego ;) może następnym razem odwiedzisz krakowskie zoo? ;) szczerze polecam i zapraszam :)

    http://orifame-pl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam takiego kraba w domu :P nazywa sie Albert :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię chodzić do Zoo choć zawsze mi jakoś smutno jak patrze na te biedne zwierzęta żyjące w niewoli... wiem, że dzięki takim miejscom jest możliwe podtrzymanie gatunku i mamy możliwość zobaczyć na żywo zwierzęta, których nigdy byśmy nie zobaczyli ale zawsze jak by nie patrzeć to niewola.
    W warszawskim zoo jeszcze nie byłam ale mam nadzieję, że kiedyś będę miała taką możliwość;) z swojej strony zapraszam do łódzkiego zoo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam to samo. Teoretycznie zwierzęta mają wybieg i trochę miejsca, ale jest to zdecydowanie za mało. Najbardziej szkoda mi było hipopotamów i szympansów. ZOO ma plusy i minusy, ale na przykład do cyrku nie pójdę nigdy

      Usuń
    2. Hipopotamy mają latem basen na zewnątrz a z tego, co pamiętam w ubiegłym roku zbierano pieniądze na to, by zrobić dla nich ogród (czy jakoś tak). Szympansy również nieśmiało, ale też wychodzą na swój " małpi gaj", podobnie goryle, które są strasznymi leniuchami, jednak można je zobaczyć na zewnątrz. Niestety nie uda się zapewnić wszystkim nieograniczonej przestrzeni.

      Usuń
  9. Ja też w końcu muszę wybrać się do ZOO, Centrum Nauki Kopernik ( obok którego przechodzę kilka razy w tygodniu, a o zgrozo jeszcze tam nie zaszłam!) i koniecznie do Muzeum Narodowego :) Ale najprawdopodobniej zrealizuję to już po weekendzie majowym :) no i będzie też niedługo Noc Muzeów, też warto skorzystać :) a zdjęcia świetne :* uśmiecham się jak patrzę na te kangury :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Też bym się przeszła do zoo. Pewnie niedługo będzie tam sporo młodych zwierzątek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są młode pigmejki i kangury :)

      Usuń
    2. Jest też młody pelikan, ale jeszcze nie " wystawiony" na widok publiczny. Młody nosorożec ( skończył 3 miesiące) stał się moim ulubieńcem, ale widać go tylko w ciepłe dni i blisko matki Shikari. Podobny wiekowo jest młody mrówkojad.

      Usuń
    3. O właśnie, jak byłam w ZOO, to mały mrówkojad bawił się łapkami swojej mamy :) Cudowny!

      Usuń
  11. Też lubię ZOO, ale najczęściej bywam w Krakowie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. warszawskie zoo prawdopodobnie powitam w kolejną sobotę :) oby tylko pogoda dopisała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. jej, uwielbiam warszawskie zoo! juz tak dawno nie bylam... tesknie za tygrysami i gadami ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Udało Ci się wypatrzeć Pandę małą?
    Po niedawnej podwyżce bilet roczny na okaziciela dla 2 osób kosztuje 110zł ( tutaj już żadna zniżka nie obowiązuje) :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja ogólnie warzyw nie lubię więc taki rozdrobniony szpinak to jedyne co zjem =D
    http://cookplease.blogspot.com/ miesięczny przegląd!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuje za wizytę u mnie :). Ładnie tu u ciebie :). Bardzo fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja w ZOO byłam w ten piątek:) uwielbiam takie miejsca!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja właśnie zamierzam się wybrać do Zoo, ale jak bedzie ju zupelnie ciepło

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też chcę się wybrać:) Byłam w tamtym roku, super było :)

    OdpowiedzUsuń
  20. W ZOO w Warszawie jeszcze nie byłam, z polskich widziałam jedynie zamojskie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jej.. Ja ostatni raz w ZOO byłam w przedszkolu. :D
    Niedługo na pewno wybiorę się do Wrocławia do ZOO. Haha ;P
    http://zycie-przyjazn-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja się właśnie wybieram do zoo do Krakowa, nie mogę się doczekać! :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. aż nabrałam ochotę na odwiedzenie zoo w moim mieście ;d

    OdpowiedzUsuń
  24. Haha akurat 28 kwietnia tez byłam w Wawie i mój facet namawiał mnie na zoo :)) ale w końcu zmieniliśmy plany :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zoo to świetna sprawa nie tylko dla dzieciaków :) zapraszam do Nowego Zoo w Poznaniu :) Pozdrawiam pasioneska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń