Czas na zmiany, koniec z osiadłym trybem życia, ciągłym poddawaniem się lenistwu i innym pokusom. Zmotywowało mnie do tego wyzwanie, do którego się dołączam (przechwycone od miniminnie).
Nie będzie lekko, ale to dobry test na sprawdzenie własnej wytrwałości :) Przyłączacie się? :)
O tak trzeba wprowadzić jakieś nowe zmiany :)
OdpowiedzUsuńCO do sesji, to an pewno sobie z nią łatwo poradzisz. Co studiujesz?
Ja pomimo tego ze wakacje to i tak nie mogę się doczekać studiów. :)
Technologię Chemiczną :)
Usuńwow, ja jestem po technologii chamicznej na PW..:)
Usuń'chamicznej' hehehe powinno byc chemicznej ;)
UsuńChyba podejmę wyzwanie ;D
OdpowiedzUsuńPewnie ciekawy kierunek :)Ostatnio często obija mi się o uszy :P
OdpowiedzUsuńojejku chciałabym się podjac tego wyzwania ale taki leń ostatnio ze mnie ze masakra jakas !! :(
OdpowiedzUsuńBuen reto!
OdpowiedzUsuńSaludos
http://judithbysucre.blogspot.com.es
O agranowym nie słyszałam, a z pestek winogron stosujesz jako kosmetyk do ciała ?
OdpowiedzUsuńJa wybieram się na górnictwo i geologię. Mam nadzieję, że się dostanę, bo jest to takie moje małe marzenie.. :)
JA ledwo 10 brzuszków robię na raz,ale chyba zacznę, ostatnio troszeczkę przytyłam.
OdpowiedzUsuńMam 160 cm wzrostu i ważę 48 kg, jak myślisz czy to dużo ? Powinnam schudnąć ? Sama już nie wiem, niektórzy mówią mi,że jestem chudziutka, a inni,że jestem ''kluska'' :P A ja się nie czuję gruba :(
http://vanilliapl.blogspot.com/
Ja mam 156cm i ważę 50kg. Niestety przytyło mi się 5kg i zamierzam to zrzucić. A Twoja waga jest jak najbardziej prawidłowa, kluseczką na pewno nie jesteś!
UsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńja robie, ale każdego dnia tą samą ilość, więc moze sie przyłącze:D:)
OdpowiedzUsuń1 RAZ ! jeden jedyny udało mi się zrobić 1000 brzuszków naraz. Potem w takiej ilości się nie powtórzyło, jednak już jestem zaprawiona w boju od roku, więc brzuszki nie wystarczają (:
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i wytrwałości! ;)
powodzenia :) ja mam podobne wyzwanie, ale z przysiadami :D
OdpowiedzUsuńprzyłączam się :)
OdpowiedzUsuńCóż, fajna akcja, chyba się przyłączę :D.
OdpowiedzUsuńja bym chciała przytyć, a po tym to jeszcze bym schudła pewnie ;d
OdpowiedzUsuńrobię takie wyzwanie z przysiadami :)
OdpowiedzUsuńJa czasem ćwiczę z Ewą Chodakowską, czasem biegam - staram się to robić regularnie od kiedy tylko zrobiło się cieplej na dworku, ale przez najbliższe dni ćwiczę głównie umysł - za 3 tyg SESJA! :D
OdpowiedzUsuńale sport to zdrowie, ruszajmy się wszyscy jak najwięcej! <3
Dzięki Klaudia za przypomnienie o sesji! :D Nie chce mi się już, mam dość nauki...
Usuńja ćwicze z Ewa chodakowska od miesiaca i polecam sa efekty ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i wspolnego obserwowania, jesli masz ochote ;)
zostane przy zumbie ;)
OdpowiedzUsuńchyba bym nie podołała, może kiedyś...
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to przysiady :D Tak czy siak nie wiem czy dałabym radę :(
OdpowiedzUsuńja wolę squat challenge :>
OdpowiedzUsuńja chętnie:D
OdpowiedzUsuńja akurat ponownie muszę się zabrać za ABS! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO tak ! robie juz ABS i te brzuszki się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńchyba jestem zbyt leniwa :D
OdpowiedzUsuńJestem za bardzo leniwa aby podjąć wyzwanie. Wolę posiedzieć i poczytać. Czuję się wtedy lżejsza :) Ale takie plany jak ten są fajne. Jak się kiedyś zmobilizuję to przejrzę całego bloga aby wszystko wypróbować i zobaczyć co mi będzie pasowało :)
OdpowiedzUsuńKurcze4 ja ćwiczenia nawet jak zaczynam to max tydzień i koniec mojej mobilizacji :) za to postanowiłam, że zacznę się zdrowo odżywiać ! :)
OdpowiedzUsuńJa też postanowiłam się zdrowo odżywiać i wytrzymuję max 2 dni :(
UsuńWydaje mi się, że to za duże tempo narzucone ;> Jeśli się skuszę to na system: 1 dzień 80, 2 dzień 80, 3 dzień 90, 4 dzień 90...
OdpowiedzUsuńDobrze to napisałaś ! Trzeba być aktywnym .Aktywność to gwarantowane zdrowie *.*
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? Jeśli tak to zaobserwuj ,a ja zrobię to samo :)
pauuls.blogspot.com
życzę powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńJa się przyłączę:) Od miesiąca usiłuje się zmotywować, bo powoli osiągam wage słonia:)
OdpowiedzUsuńJa chyba wymiękam.. :) Poczekam na Twoje efekty i wtedy się przyłączę :P Ale za Ciebie trzymam bardzo mocno kciuki :) Słyszałaś lub próbowałaś 6 Weidera? Mordercze, ale przynosi świetne efekty :)
OdpowiedzUsuńoj ja to odpadam, ale życzę powodzenia, oby się udało:]
OdpowiedzUsuńz tego co wiem przy Twoim wzroscie wazysz odpowiednio ja mam 1,55 i wazę 45kg a robie skalpel i turbo chodakowskiej, zreszta napisalam o tym w poscie:P
OdpowiedzUsuńnie dałabym rady :p
OdpowiedzUsuńOj podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje aukcje, pilnie potrzebuje uzbierać trochę pieniążków i jestem zmuszona sprzedać co nie co, może coś się Tobie spodoba - wszystkie aukcje od 1 zł.
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=9086526
dziękuję za komentarz i zapraszam na nowy post;)
OdpowiedzUsuńz lekkim opóźnieniem, ale chyba też zacznę ćwiczyć:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia
OdpowiedzUsuńooo przyłącze się, ale z moją motywacją słabo ;/
OdpowiedzUsuńCzytam pierwszy wpis i już zabieram się za kolejnego. Strasznie ciekawy blog :). Może obserwujemy?
OdpowiedzUsuńPrzeraża mnie ta ostatnia liczba w wyzwaniu :P Nie wiem czy dam rade, ale zawsze można spróbować :)
OdpowiedzUsuńChciałabym się podjąć tego wyzwania lecz nie wiem czy wytrwam. Ale spróbować można :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://pieknekosmetyki.blogspot.com/
Powodzenia ;) też muszę się za siebie wziąć :D
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńhmmm, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTo i ja się przyłączam. Zachęciła mnie ta tabelka. :)
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj miałam 5 dzień squat challenge ;)
OdpowiedzUsuńo dżizas jakie ilości ;) zdecydowanie nie należę do zaawansowanych.
OdpowiedzUsuńjestem zbyt leniwa na ćwiczenia :'c
OdpowiedzUsuńW nawiązaniu do odchudzania, poprawiania kondycji i naszego wyglądu zapraszam na mój nowy wątek o Biblii Kobiecych Kształtów.. http://katewo.blogspot.co.uk/2013/06/biblia-kobiecych-ksztatow-zaczynamy.html Zapomnij o swoim rozmiarze. Odkryj swój kształt. Odmień siebie!
OdpowiedzUsuńBUZIAKI xxxx
Dziękuję ! szukałam właśnie po internecie, takiego wyzwania, i nie mogłam znaleść, dzięki tobie, mogę spokojnie zasnąć :P. Pewnie, że się dołączam !
OdpowiedzUsuńHeeeeeeeej!
OdpowiedzUsuńJak tam rezultaty i silna wola? Już 2 tygodnie ćwiczeń za nami ;)
Ćwiczę ćwiczę, ale niestety nieregularnie... Mam sesję aktualnie i nie mam czasu ani siły :( Ale już niedługo wracam do blogowania!
UsuńOj tak masz rację. Ja niestety tez muszę się za siebie zabrać, bo w pasie miałam 63, a teraz 68 :/
OdpowiedzUsuńP.S. Przepraszam, że tak dawno nie odwiedzałam Twojego bloga :/ dzisiaj nadrabiam ;)