Lubię eksperymentować z wszelkiego rodzaju zapachami: od woreczków , poprzez olejki eteryczne, do gotowych produktów dostępnych w sklepach. Tych ostatnich na półkach supermarketów jest całe mnóstwo, ale nie każdy (a raczej spora mniejszość) daje rezultat. Dziś chciałabym się z Wami podzielić swoim nowym odkryciem, które zachwyciło mnie od samego początku.
zapachowym + 6 ratanowych (wg producenta) patyczków.
Filozofia polega na otworzeniu flakonika poprzez usunięcie
zabezpieczającej tekturki i włożeniu do środka patyczków
(ilość zależy od tego, jak bardzo intensywny zapach chcemy
uzyskać). Proste prawda?
Swój zestaw napoczęłam 5 września (flakonik był prawie pełny) i od razu przepiękny zapach wypełnił niemalże połowę mojego mieszkania! Włożyłam trzy patyczki (do pokoju o powierzchni ok. 13m^2) aby rozeznać się w intensywności zapachu. Okazało się, że w zupełności wystarczą. Zapach trzyma się do dziś, mimo że ja już nie czuję go tak intensywnie jak na początku (przyzwyczajenie), ale odwiedzający mnie znajomi od razu zwracają na niego uwagę :)
Flakonik oprócz super wydajności ma ładny, ozdobny wygląd i co dla mnie najważniejsze: zapach nie uczula (a jestem okropnym alergikiem)
Flakonik oprócz super wydajności ma ładny, ozdobny wygląd i co dla mnie najważniejsze: zapach nie uczula (a jestem okropnym alergikiem)
fajna sprawa!
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie miałam odruchów aby różnego typu zapachy kupować :) Jeśli już to sięgam czasami po świeczuszki zapachowe okazjonalnie jeśli chce mi się jakiegoś zapachu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xoxo xo xo xo xo
Jakieś 2 miesiące temu kupiłam taki zestaw w Primarku , 5 patyczków i zero zapachu ;/ strasznie się zawiodłam i postanowiłam kupić Air Wick do gniazdka elektrycznego, jest świetny , jak się skończy wypróbuję zestaw o którym napisałaś :)
OdpowiedzUsuńkuuurcze ja wlasnie planuje je zkaupic ;D na razie sie bawie w swieczki ale to jest niebo wygodniejsze ;)
OdpowiedzUsuńrozejrze sie za tym po wyplacie, zdecydowanie. uwielbiam, kiedy w pokoju ladnie pachnie :) niestety wiekszosc takich specyfikow jest kompletnie do niczego, a sporo ich przerobilam do tej pory... mam nadzieje, ze na tym sie nie zawiode, skoro go tak polecasz :D
OdpowiedzUsuńTakie zapachy zawsze sprawiają, że jest nam przyjemniej. Pomieszczenie od razu nabiera świeżości i przytulności :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te zapachy:) Ja zakupuję świece z organique, które tylko stoją na półce, a pokój pachnie nią cały czas ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych świec, może powinnam wypróbować? :) Ja się zraziłam już dawno temu, bo jakiej świeczki bym nie kupiła, tak zaraz wietrzała i nie czuć było nic :(
UsuńFajna sprawa, ale dla mnie chyba dopiero jak zamieszkam z moim kochanym i będę miała większą powierzchnie dla siebie ;):) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż lubię zapachy do domu ale ja preferuję bardziej świeczki wszelkiego rodzaju :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra kiedyś też miała takie zapachy i niestety przegięła, bo włożyła za dużo tych patyczków od razu i zapach był nie do wytrzymania. Ale Ona miała takie zapachy z Biedronki, ładnie wyglądały lecz pachniały różnie... kwestia gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Air Wick ,bardziej niż świeczki :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę Air Wick :)
UsuńMoja mama coś takiego kupiła, lubi jak wszędzie roznosi się zapach :D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ochotę kupić taki dyfuzor (?) jakiś czas temu :) Może teraz się skuszę wreszcie :P
OdpowiedzUsuńMe encantan los ambientadores!!!
OdpowiedzUsuńSaludos
http://judithbysucre.blogspot.com.es
a ja chyba wolę zapachowe świeczki ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, jak w mieszkaniu roznosi się jakiś przyjemny zapach... :-)
OdpowiedzUsuńMuszę się wreszcie na nie skusić :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką takich zapachów - wręcz przeciwnie, nie lubię ich.
OdpowiedzUsuńAle moja koleżanka ma takie właśnie, tyle że waniliowe i bardzo lekko pachnie :)
Muszę przyznać, że uwielbiam gdy w moim otoczeniu coś pachnie. Myślę, ze jeśli nie jest to zapach zbyt intensywny to coś idealnego dla mnie :) muszę koniecznie spróbować ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*
ja osobiscie kocham kadzidełka *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie kadzidelka <3
OdpowiedzUsuńoooo, muszę sobie takie kupić ;D
OdpowiedzUsuńja coś do takich zapachów nie jestem przekonana:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te zapachy. Są piękne, intensywne i długotrwałe :)
OdpowiedzUsuńMialam kiedyś z jakiejs firmy pomarańczowy i był świetne ,szkoda że szybko się skonczył :(
OdpowiedzUsuńnie uzywam takich specyfików :3
OdpowiedzUsuńmusi pachnieć cudownie :3
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie rzeczy ;D
OdpowiedzUsuńU mnie zapach z tego zestawu utrzymywał się przez 3 miesiące, czyli dokładnie tyle ile obiecał producent :) Szkoda tylko, że większość zapachów mi nie odpowiadała...
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapaszki :)
OdpowiedzUsuńfajne <3
OdpowiedzUsuń