Za oknem słonecznie i miejmy nadzieję, że wiosna już do nas zawita na dobre :) Ja dziś już chciałam ubrać się lżej, więc zamiast grubego szalika, założyłam długą, lekką chustę... Niestety ktoś mi ją ukradł! Zostawiłam ją na korytarzu przez przypadek i kiedy po nią wróciłam, już nie było śladu... Cóż poradzić, w końcu jesteśmy w Polsce.
Dziś przygotowałam sposób na obolały, chory żołądek, który 10/10 mi pomaga :)
Cena ok. 8zł za takie opakowanie |
Jako że ostatnio ciągle bolał mnie żołądek (zła dieta, ewentualnie przemęczenie) i ciężko było mu cokolwiek trawić kupiłam w aptece swój niezawodny sposób na tego typu dolegliwości: len mielony, czy inaczej siemię lniane. Nigdy nie pomagały mi żadne krople żołądkowe ani inne specyfiki, a len zawsze potrafi sobie świetnie poradzić z bólem żołądka :)
Co najlepsze - len nie służy tylko do leczenia różnych dolegliwości, ale również ułatwia trawienie, wspomaga pracę jelit i zmniejsza apetyt :) Jest więc dobry dla osób na diecie, bo zawiera błonnik, można pić go codziennie i rzeczywiście wspomaga odchudzanie (wypróbowałam na sobie).
Sposób przygotowania:
Wsypać 2-3 czubate łyżki siemienia do kubka i zalać gorącą, ale nie wrzącą wodą.
Niestety jego minusem jest to, że ma konsystencję tak zwanego... gluta :D
Bardzo lubię naturalne sposoby leczenia i odchudzania. Często bywają dużo bardziej skuteczne od tych chemicznych. Bardzo polecam :)
P.S Dziękuję za ponad 2000 wyświetleń! :)
P.S Dziękuję za ponad 2000 wyświetleń! :)
Mnie chyba siemię lniane nie przekonuje :))
OdpowiedzUsuńHmm, a może spróbuję tego Twojego sposobu leczenia :)
OdpowiedzUsuńOj mnie też jakoś tak jego konsystencja zniechęca :)...ja osobiście siemię lniane dodaję do pieczonego chleba :)
OdpowiedzUsuńu mnie w domu tez zawsze staram sie miec torebke lnu :)
OdpowiedzUsuńdobry I sprawdzony!
x
x
x
ajj wygląda nie ciekawie :D Szkoda chusty;|:)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak to by mi smakowało ;D
OdpowiedzUsuńSwietny post musze sprobowac lenu moze mi pomoze w obecnej diecie
OdpowiedzUsuńchyba zaczne wątpic w swój iloraz inteligencji, ale nie wpadłam sama na to, że siemię lniane ma coś wspólnego z lnem ;))))
OdpowiedzUsuńLen jest bardzo zdrowy
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpisik: ilonastejbach.blogspot.com
Wolę robić tę "papkę" z mlekiem, lepiej smakuje i owszem działa. Codziennie rano dodaję do mieszanki muesli :)
OdpowiedzUsuńznam siemię lniane bardzo dobrze ale nigdy nie przyszło mi na myśl żeby wykorzystać jego właściwości podczas diety :) - od jutra zaczynam !
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ! Dodaję do obserwowanych i w wolnej chwili zapraszam również do siebie :)
Pozdrawiam !
picie lnu staje się coraz bardziej popularne, chociaż mi średnio smakuje sam
OdpowiedzUsuńsiemie lniane dodaje do owsianki, płatków, koktaju czy twarogu, a z gorącą wodą nie lubię-wygląda niesmacznie :P
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam lnu:)
OdpowiedzUsuńteż nigdy piłam lnu jestem ciekaw jak smakuje ;)
OdpowiedzUsuńśmieszny ma to smak, raz w życiu próbowałam :p
OdpowiedzUsuń